Coś mi się wydaje, że zahamóje* na jakimś problemie to.
*autokorekta.
Innymi słowy jest wiele wyrazów dla których takie autokorekty by były złe, wiadomo że wszystko można ominąć łopatologicznym sposobem (np. nie cenzurować "muj", tylko " muj " itp.). Dodatkowo, jak ryba wspominał, nasi rodacy maja tendencję do przekręcania różniastych wyrazów na różniaste sposoby co wiążę się z nie tylko z tym że mogą oni napisać muj, ale mui, mói, skond, skont, skąt, zkąt, zkont itp.
|