Co do bicia leżącego to już ich sprawa, może przed walką ustalili sobie jakieś zasady. Według mnie wygrał Ksadrox 'na punkty', szkoda że nie było żadnego nokautu ani chociaż pierwszej krwi. Co do 'jakości' walki to wiadomo, nic nadzwyczajnego ale ja nie żałuje, że ściągnąłem ten filmik.
|