To jeszcze jedna jeden typek zaatakowal ziomala ,ja mam 10 lv on 8 lv ,obaj sorci,wiec mysle...hmmm...zaatakuje go w koncu chcial zabic ziomala (ten dopiero co wlazla na main) wiec go bach...,HMM,on mnie ff'em ,zajaralem sie

bez zadnych leczacych runek ,przybiega ziomal ,on pusza dalej fire fieldy,gfb ,a tu nagle przybiega drugi gostek identycznie ubrany,te same kolory 19 lv knight

i to na tyle.;p
A wczoraj tez bylo blisko,ja ten sam sorc na 14 lv z ziomem bylismy w tej "jaskini?" kolo greenshore ,3 pietra orcow przeroznych i w koncu drabinka.Znajomy mówi:"Tam jest ponoć smok"
Ja:"Cool zobaczymy czy rzeczywiście wali tak mocno"
Bah ,z pelnego zycia ,ledwo na czerwonej wrocilem ,tym razem jednak mialem przy sobie uh
