Szkoda, ze tak sie stalo... Przeciez w sumie nie ma duzo polakow z dobrymi lvl...
Zauwazcie, ze znamy sie wszyscy nie mal od poczatku tego serwera...
Czesc ma juz kolejne postacie, ale to bez znaczenia przeciez bo osoby grajace nimi sa te same... Dziwne klotnie nastapily o malo wazne sprawy i tak zle to sie skonczylo
Qwez, Fantom mowi, ze chciales zabic Klukensa a on ci tylko pomogl... Wszyscy czasem sie wkuzamy na innych ale czy to jest powod aby odrazu zabijac? To bez sensu. Jak mnie ktos wyzywa lub obraza to poprostu daje mu "ignora" i zpominam o takim idiocie, czy tak Ciezko jest to zrobic?
Dawergo, masz racje, bycie w gildi zobowiazuje (dlatego tak dlugo nie chcialem w zadnej byc) jednak sa jakies granice posluszenstwa...
Nie wiem czemu Rycek chcial zabic Qweza, czy za Klukensa? Jesli tak to przeciez Fantom zabil (no jemu zaliczylo deda

).
Dajcie sobie ludzie juz spokuj, przeciez mozemy grac normalnie, bez wyzwisk i zawisci
Pomyslcie o tym
Pozdrawiam