[Raul de Azura]

Oryginalnie napisane przez Radzikk

W tym poscie na tibia.com mowilem o lojalnosci wobec innych z wanted.
Wszystko bylo zajfajnie do czasu gdy ktos nie zabil komus "noob chara"
Przeciez w ten sposob wynikl dym z Falzerem itd.
Koles leader WA wkrecil sobie jakas bajke ze moj znajomy ma cos wspolnego z wyszczeleniem go na pacc. Moim zdaniem poprostu dal dupy, zaufal i zostal wyszczelony jak noob. W kazdym poradniku dotyczacym tibi napisane jest ty nie ufac podczas kupowania pacc. Koles stracil jakies bohy i poszedl na PA zeby sie odegrac, zabil mojego noob chara i za to padl. Oczywiscie Draz uniusl sie hnorem i chcial udowodnic jaki on jest zauwielbiam jeść bananyisty. Gtz ze poradzil sobie ( z pomaca ~10 osob) zabil 108 knighta i co najlepsze zrobil to bez swojego ukochanego Tibia auto na ktorym bije lvle. GTZ!

Rozwalaja mnie wstawki na wated gc channle typu:
10:28 Drazharm:%ta hmm
21:47 Abu Loppez:% ta manafluid

Oraz najlepsze: (na trade)
11:19 Dragoholikus:%ta hmm


Najszczeście jestem "wzorowym uczniem" i czytam lektury. Motto Konrada Walenroda: (niedokladnie)Są dwa sposoby walki, trzeba byc jednoczesnie lisem i lwem.
To tylko kwestia czasu kiedy polowa z wanted przywita sie z banem za uzywanie bota. Wystarczy opublikowac moj zbior screenow channela.

na co czekasz
pif paf Drazharm