Wg mnie wygra Anglia lub Holandia. Obydwie druzyny mają świetnie wyważone składy. Młodzi uzupełniają się z doświadczonymi graczami, mieszanka rutyny i młodości, jak wybuchnie, może sprawić wiele huku. Brazylia przy potężnej sile ognia ma słabiutką obronę. Cafu- przesladowany kontuzjami, Cris- jako jedeny przentuje z prawdobnego kwartetu obrońców dobra formę, Roque Junior- przeciętne wystepy w przecietnym Bayerze Leverkusen, Roberto Carlos- z dawnej formy pozostał tylko strzał z dystansu...a Dida popełnia duzo błędów-......
|