Cytuj:
Oryginalnie napisane przez jastr
. Nowy świat wiadomo jeśli grasz naprawdę 4 lata (chociaż nie chce mi się wierzyć że grasz przez 4 lata i sam nie potrafisz ocenić która z profesji będzie dla ciebie najleprza)to znasz dobre expowiska.
|
niewiem moze sie osmiesze, moze nie .. ale ja tez gram juz (lacznie) okolo 4 lat. fakt moj max lv to tylko 58 knight.. ale glownym tego powodem jest wlasnie ten dylemat kim grac, bo w mojej karierze mialem juz duuzzooo postaci nie chce mi sie wymieniac ale podczas samej gry knightem ( o ktorym wspomnialem wyzej) zrobilem w miedzyczasie sorca na 33 lv z 48 mlv palka na 29 lv z distem 74 ... wiec jak ktos zaczyna grac dopiero dam mu chyba dobra rade

grajcie profesja ktora zaczeliscie grac na poczatku. jesli poznacie plusy i minusy kazdej z nich (tak jak ja

) to po jakims czasie postac zaczyna sie nudzic, pozniej przychodzi chec na odruchy wymiotne:>, i nastepnie zmienia sie postac =-> a to jest oslabianie swojej pozycji na serwie jesli komus na tym zalezy. gdybym trzymal sie swojej 1 psotaci i ciagle gral to prawdopodobnie mialbym juz czym sie pochwalic a nie tylko ten 58 lv

(chciaz i tak na tylu ludzi ktorych poznalem bylo fajnie

)
ale podsumowujac chcialem powiedziec ze osoba z dlugim starzem w grze czesto ma problemy z utrzymaniem sie przy jednym charze wiec takie pytania moim skromnym zdaniem sa prdatne, bo ktos moze sie zmobilizowac do zostania przy jednej wlasnie profesji.
a co do tematu... moze i palek jest wyborem latwiejszym, jednak znajac wielu pakow powyzej 85 lvla wiekszosc nazekala na monotnie. fakt mozna solowac ale z regoly jest to nieplacalne ( np dragon lord na wiezy przy veno z sd ) niby zabawa jest ale kosztowna. i gro tych wlasnie palkow nazekalo, ze nie maja dobrych miejsc na expa na swoim lv. (nie mwie tu o huntach grupowych) bo maja dosc monotnny wybor w porownaniu do knighta np... ale o ryzerzu nie mowimy wiec sorc... fajna profesja jego plusem i minusem zarazem jest wlasnie to ze latwo nim zginac

( osoba grajaca ~4 lat nie powinna sie zalamywac dedem wrecz przeciwnie powinna sie umiec z tego smiac i wyciagac wnioski) spytacie dlaczego? otoz dlatego ze ten latwy ded powoduje emocje....sorc dlatego jest "najciekawsza" profesja wlasnie dlatego ze najczesciej balansuje na skraju zycia i smierci i czesto przezywa hwile ekstazy w postaci "hura udalo mi sie, przezylem" [oczywiscie mowiac sorc mam na mysli sorc/druid bo to to samo

]. a co do wojen i tego ze sorca "trudno" zabic to powiem tylko tyle "lol" wcale nie jest zaden trap potrzebny ..wystarczy grupa zmobilizowanych osob, ba wystarcza nawet nob hary mogace uzywac sd ..czesto sie zdaza ze takie h lv sorce stoja sobie prze domkiem /dp i np handluja rozmawiaja...trzeba tylko poznac nawyk zrobic mas loga/ lub po prostu miec fuksa ze np koles sie zapisze na rozmowie i nie zauwazxy dzieniw powiekszonej ilosci playerow = nie wlaczy mana shilda/ nie ucieknie do pzta jedno kombo i ten wyzej wymieniony sorc ma deda... no bo nawet to sd za ~100 hp od 8 graczy wycelowane w 1 sekundzie to 800 hp w plecy czyli nie kazdy sorc to przezyje nawet n hlv (nie wiem jakie kombo jest potrzebne do zabicia 100 lv ale nie chce mi sie sprawdzac ile ma max hp ) wiec nie mow prosze ze sorca trudno zabic "bez trapa" sorc/druid zabijaja szybko ale moga tez zostac szybko zabici...pewnie powiecie ze takim kombem od nob harow to nawet kjnght padnie...moze i tak ale ilu wiecej takich by bylo trzeba ? a przyjscie raptem pod jakas lokacje 15+ graczy wzbudzi podejzenia i zanim wszyscy beda mogli strzelic zajmie troche czasu... wiec knight ma wieksza szanse na spostrzezenie sie co sie dzieje + zareagowanie.
oczywiscie wyzej wymieniona przezemnie hipotetyczna sytuacja glownie ma znaczenie dla prawdziwych graczy a nei lam ktorzy uzywaja uhbotow i innego tego typu [kropeczki:>] ... tak na marginesie uwazam ze wszytkie te lamy powinni zbanowac... bo co o za przyjemnosc gry kiedy nawet sie nie umie uhnac samemu ?? tylko polega sie na jakichs gglupich pogramach ...tibia to nie jakas gra gdzie sobie wpiszesz kod na kase... tu licza sie umiejetnosci a nie lamerzy majacy programy... moje skromne zdanie..a ze oszusci i lamy zawsze maja z gorki a uczciwi gracze pod gorke to swoja droga

jednak mi gra bez cheetow przynosi duzo wieksza satysfakcje nizbym mial miec 300 lv grajac przy pomocy tego badziewia...to tyle mojego wylewnego posta...i sorki za oftopy ..ale kto nie chce poczytac moich przemyslen...to iechpominie tego posta

[powinienem napisac to na poczatku ale co tam

]