Ja mialem sen, ze z kumplami znalazlem beczke samogony ( dziwne?) i to nalezalo do mafiozy. Lecz my to wypilismy, wiec on chcial nas zabic.
Zeczeli nas porywac, strzelac do nas.
Wtedy poszlismy (PAMIETAM TO DOSKONALE) do monopolowego i kupilismy bazuki i all rozwalilismy.
Nastepnie znalezlismy chyba 100 euro, a tamten mafioza nam zabral.
Wtedy zaczalem sie drzec.
W tym czasie mama mnie obudzila pytajac czy nie mam goraczki.
