Oj!!...ja juz zginalem duuuzo razy...ale w ciagu dnia...hmmm...chyba ,,tylko'' 2 razy...najpierw otrul mnie skorpion, jeszcze nie mialem ,,exana pox'' wiec: dead!!A za chwilke zabil mnie....hhmmm....upss, nie pamietam

...wiem, ze chwile po tym jak zginalem, przez skorpiona...jak mi sie przypomni to zedytuje posta, ok??
