Nie dziwi mnie to ze na galanie mnostwo jest nielojalnych ludzi (right academy) etc.
Kazda z tych gildi powstala dla zwyklych ass lickerow,dochodza do nich ludzie ktorzy nie walcza o swoja gildie,lecz chronia wlasna dupe,a jesli po drugiej stronie barykady staja ich 'przyjaciele' ,wtedy dochodza do gildi neutralnych,bo przeciez nie beda ginac w imie niczego.
2 rzecza ktora mnie zaskoczyla jest dzialanie rivenna,ktory dostal kase i eq za deada od kony,worcil do right,a po banie doszedl znow do hwl,male wahanie czy chcec pomocy keekza ktory wkrecil sie w to na amen,mysle ze poniosly go nerwy,za miesiac z pewnoscia nie bedzie posiadal tyle woli walki,tak samo zreszta jak reszta hwl.
jak narazie 6 osob z hwl ma bana/delete
icarus,begger,anurchy,nuskei oni nie maja nic do stracenia
Dlatego walcza.
Nie rozumiem natomiast postepowania rivenna,keko i dark smooke
|