Raz jak szedłem z kumplem przez Carlin, to zobaczyłem jak koleś wystawia itemy obok krzaka i mówi aby inni też tak zrobili, po czym rzuciłem na ziemię szufle bo miałem 2 a nubek odruchowo rzucił na nią fire fielda i czekał aż zniknie aby zabrać nowy sprzęt.
Myślałem, że padne ze śmiechu no ale cóż nuby to nuby-tępe i głupie
