| 
 Ja miałem śmieszną (mam pacc) sytuację... Mianowicie jakaś noobowska babka mnie widzi i mówi :-Chcesz być moim chłopakiem ??
 ja-Dlaczego i po co ?
 -Bo fajnie wyglądasz.
 ja-...
 -Dałbyś mi pacc na mieśiąc i byśmy wzieli ślub na mainie
 ja-Do ślubu pacc niepotrzebny
 -Tak ? To na razie zróbmy zaręczyny... A jak ci się spodobam to dasz mi pacc.
 ja-ech...
 
 Potem babka minie jeszcze jakieś 30 min na priv męczyła o ten pacc. W końu mnie wkurzyła i dałem jej IGNORE.
 |