Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Turon De'Galx
Lidera można było zmienić i walczyć dalej ...
Co prawda zawiodłem sie na Caltusie gdyż jak grałem na początku Furory to musze przyznać, że mi imponował. Sposób w jaki rekrutował ludzi, treningi PvP i zarządzanie gildią były imponujące. Ludzi których znałem z Sunblade mówiło w samych superlatywach o gildii.
Dużo można było jeszcze zrobić w tej wojnie, zwłaszcza gdyż w Sunblade było bardzo dużo dobrych sorców i palków.
GL
|
No bo Caltus jest dobrym liderem jeśli wszystko jest ok. Na wojnie z weed forever też oddał liderowanie Jamesowi(który tego nie przyjął) kiedy Sunblade przegrywało, a jak wygrali z pomocą Taifuna to wszystko było ok i pozostał na stanowisku...