Moim zdaniem zart udany, jeszcze wiekszy polew mam z ludzi, ktorzy pisza teksty w stylu "nabijacie sie z cudzej tragedii!!11"

Jesli ktos jest na tyle walniety, zeby opowiadac mediom jak go wlasne dziecko krzeslem uderzylo bo mu wylaczyl kompa, to jego najwiekszym problemem wcale nie jest to dziecko...