Cytuj:
|
Oryginalnie napisane przez Sheriour
No, a nie jej błąd, że syna nie umiała wychować? Dobrze wychowana osoba nie bije rodziców o.O. A już na pewno nie z powodu gry komputerowej. Jak się nie umie wychować dziecka, to lepiej nie mieć.
|
A skad miala wiedziec, ze Tibia miala/ma negatywny wplyw na psychike jej dziecka? Z mediow? Nie. Od jego samego? Nie. Od sasiadki? Nie. Wiec skad?
Tak, zdaje sobie sprawe, ze jakas czescia zawinila, ale nie rozumiem tych ludzi, ktorzy zwalaja cala wine na nia, broniac tego gowniarza.
Powiecie, ze sie wymadrzam, skad moge to wiedziec - sam kiedys tak mialem, malo brakowalo a krzyknalbym na matke jak mi przeszkadzala, kiedy gralem w Tibie. Na szczescie szybko sobie uswiadomilem, ze jestem na pograniczu uzaleznienia
