Patrząc na te posty to wydaje mi sie ze z 70 % forumowiczów wogle nie kapuje tej gry . Podam wam dowód : zacznijmy od poczatku jezeli jestem pierwszy raz w biblotece na rooku wyskakuje nam wiadomosc ze w biblotekach znajdziemy wskazówki na temat questów . Zazwyczaj w biblotekach za ksiegi z latwymi questami w drodze to jakiegos questa znajdziemy kolejne ksiegi ktore mowia nam o kolejnych questa i tak dalej . Z meinem jest troche inaczej bo trudniej

kazde miasto ma swoje questy i kazdy NPC moze dac nam nowa misje lub potrzebuje pomocy ( teraz dopiero zauwazyłem ze Tibia jest troche podobna do Zeldy lub Final Fantasy - chodzi mi o technike questów i ich szukania ) Quest na slodkiego pluszowego misia jest łatwy wystarczy logicznie łaczyc niektore wydarzenia . Patrzcie w venore jest NPC ktory lubi spac z misiem , a z anni~~ mozna otrzymac Anni-misia to rozkmińcie jedna rzecz a gdyby anni-mis byl tym zlym misiem dzieki ktoremu kiedy spimy snia nam sie koszmary ( pomyslicie ze to glupie jest ale trzeba troche puscic wodze fantazji

) a zwyczajny mis jest tym dobrym , a glupi NPC w outficie hero nie wie o tym i by...(tutaj jest słowo ktore moze byc jako QS ) oczywiscie za pewna przysługe

lub tesh za darmo . Rozmawiajac z graczami z Anticy to kiedys byla taka opcja ze misia dostawalo sie od mikołaja