Koszulka mnie rozbawiła. Wysłałam też koleżance jako miły przerywnik w nauce.
Ale ludzie. Robić taką aferę z niczego?
Ok, to co gnojek zrobił było złe. To znaczy w prostych słowach: nie próbujcie tego w domu itp.. Mimo wszystko, nie sądzę, żebyście wszyscy byli tacy święci i nikt z was nie powiedział nigdy dla żartu "oberwiesz ode mnie", albo "nakopię ci". No więc przyjmijcie do wiadomości, że autor koszulki to miał na myśli. Bo chyba wszyscy LUBIMY Tibię i NIE LUBIMY, kiedy się ją krytykuje.
Kurcze, kupiłabym ją sobie gdyby się czarny kolor nadruku i koszulki nie różnił :/
|