Cytuj:
|
Oryginalnie napisane przez Lord Hybrid
Ja też słyszałem o tym DSMie i to jest rzecz za którą ten gość już nigdy nie będzie cieszył szacunkiem u innych. Ta historia jest bardzo ciekawa ale nie nadaje się na forum. Pozatym Wszechwiedzący Rahilli i tak sie wszystkiego wyprze jak zawsze  |
a moze i nadaje sie na forum ;p
Opowiem jak to bylo
Szkodiego poznalem jak dolaczyl do FR. Haldek mu ufal wiec czemu i ja mialbym mu nie ufac, mielismy kilka wspolnych huntów na hero czy jakies dragi. Historia z DSM miala miejsce rok temu. Nie mialem za duzo czasu na gre,
Haldek poszedl grac na selene a jako ze wisial nam troche kasy a jush nie gral na galanie to postanowilismy wraz z Tardarem ze zamiast tej kasy co nam wisi odda DSM i bedziemy kwita. Tego dnia widzailem jak Szkodi sprzedaje pacc, mysle od kogo innego kupic pacc jak nie od dobrego kolegi. Dla upewnienia zagadalem do niego na gg, powiedzailem mu ze mamy dsm i czy by nie zamienil sie za pacc na pol roku. Zgodzil sie ale musielismy mu dolozyc wiecej, w sumie dalismy mu DSM i chyba 4 bp gfb za pacc na 6 miechów.
Wziol rzeczy a my czekalismy, czekalismy.... i sie nie doczekalismy bo wieczorem zapytalem szkodiego czemu nie ma jeszcze pacc to odpowiedzail ze mial hacka. Tyle ze ja nic a nic nie chcailem w to uwierzyc ze ktos mogl go shakowac jak nie on sam siebie gdyz upewnilem sie czy to on gra przez gg i wierzcie mi niezauwazylem zadnej roznicy miedzy (domniemanym) hackerem a tym Szkodim którego znalem.
Pamietam jak pozniej obiecywal ze odda nam za tego DSM mialo byc 50 bp uh, ostatnio cos wspominal ze mial w domku po 2 mln gp ale do tej pory nie kwapi sie ze wzruceniem kasy za DSM...