Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Stu
Bawi mnie porównywanie SoV i Stonecuttera jako koronnego argumentu za tym, że axe są lepsze. Spójrzmy prawdzie w oczy: na każde tysiąc użytkowników tego forum setny level osiągnie może piątka (optymistycznie). Do Annihilatora podejdzie i przejdzie go góra dwójka (tym razem BARDZO optymistycznie). I oboje wezmą SoV, bo zdobycie SoV to ukoronowanie całej tibiańskiej kariery. Nikt nie będzie patrzył na jakieś statystyki i na to że SC lepszy. Bo "Valor proof" może stanowić tylko symboliczny Magic Sword, pozostałe itemy są właściwie pro forma.
BTW. Annihilatora nie przechodzi sie po to żeby zdobyć broń, ale żeby zdobyć prestiż i satysfakcję.
PS. To nie zmienia faktu że IMHO lepsze są axe.
Pozdrawiam serdecznie.
|
Zgadzam sie z tobą ze anni to honor i prestiż lecz to z widzenia punktu hier RPG .... niestety 95 % tibijczyków tego brakuje i liczy sie exp exp exp SOV exp exp :S
__________________
Dont call me fat ass, Im big bones !
Screw you guys, Im going home.
Suck my balls Kyle.
Jak tu nie lubic Cartmana :>
http://www.youtube.com/watch?v=1uVA7iEtPss
Cartman- Screw you guys, Im going home.
Stan- But cartman we try..
Cartman-no, no, no Screw you guys > Home
Byhahahahahhahaaha
|