Nazwa (gildi)... jak... nazwa, moim zdaniem ma jakas wymowe (zwlaszcza w czasie gdy polacy gina hurtowo lub odchodza z serva) i wcale nie jest denna... tu zgodze sie z Ryckiem - ciezko jest wymyslec cos sensownego, cos co nie byloby "zgapieniem" czegos co bylo lub jest
Na temat lidera juz sie wypowiadalem...
Jesli chodzi o to czy nowa gildia bedzie (lub jest) noobs, to chyba za wczesnie sie wypowiadac, zreszta

pojecie "noobs" jest bardzo subiektywne

Ja na przyklad (choc gram w tibie juz rok) ciagle w wielu sprawach sam siebie uwazam za nooba (wielu rzeczy nie rozumiem wciaz i ciagle odkrywam w tej zabawie cos nowego

).
Powiedzcie mi czy np. gracz co zabije majac 20 lvl kogos na 26 lvl to jest "gosc" a ten drugi to noob (?) bo dal sie zabic? Lub jesli, np. ktos cos kupi (bo go stac i chce miec szybko ta rzecz) przeplacajac to tez noob? Albo ten co nie skilluje to noob, bo nie ma sie czym "chwalic" (skillami) i nie moze polowac na silne potwory?
Ech kazdy ma na pewno swoje zdanie na ten temat (wypowiedzcie sie) w zaleznosci jak kto lubi i chce grac

Dla jednego cos bedzie noobostwem dla innych nie i odwrotnie
Pozdrawiam