Cytuj:
|
Oryginalnie napisane przez Mercurion
Xetif jestes megalomanem przykro mi  Czytam ten temat i mam wrazenie, ze w jakis sposob probojesz byc waznym "west side" gangsta  Chcialoby sie napisac "get a life" ale nie bede wobec nikogo zlosliwy  . Rotfl'n'lol.
Z no pain jest zdecydowanie nie smiesznie. A co do Draconians - imo nikt nie ma prawa im niczego zarzucac. Zaden z graczy nie chcialbym miec zrookowanej postaci np z 80 lvla, w ktora wlozyl wiele pracy. A hunt od No Pain na Saphirze moze nie konczy sie az tak dyrastycznie ale widzac po znajomych konczy sie źle tudziez bardzo zle . Wracajac do Draco - przegralismy (przegraliscie ? ...) wojne jako Pol na serwie. Prawda. Serwer jest szwedzki for eva i nic nie da sie zmiecnic. Bzdura. Ludzie cala scena moze odwrocic sie jeszcze o 180 stopni nie ma powodu do paniki. Sam gram na Saphirze na przekor. Wszyscy z niej uciekli, kazdy pisze "Men nie graj tam... Brak przyszlosci, serwer umarl". Dla mnie nie ma czegos takiego. W Tibi oprocz lvl'a licza sie tez umiejetnosci PvP, znajomosc masy detali i masy innych rzeczy ktore sam teraz pochlaniam  (gram w tibie od 4 miesiecy ; . Jako polacy nie jestesmy w zadnym stopniu gorsi od swe wiec ludzie piszacy ze Swe to jakos niesamowicie uzdolnieni lepsi gracze do domu plx. Imo potrzeba poprostu czasu i paru trafnych decyzji. Narzekanie, wrzucanie na Draconians nic nie da i jest totalnym lamerstwem. Zamiast pisac posta whinujacego na Dragonow lepiej wbic na saphire i uciupac jeden level wiecej.
Heh. Jestem newbem w tibie, ale grajac wczesniej w mase innych gier (w3, FT, CS, Q3) i udzielajac sie na scenie udalo mi sie zebrac troche doswiadczenia. Poki co moja postac to kompletne nic ale pracuje nad tym zeby kiedys zaczela cos znaczyc Byc moze i na arenie Saphiry
pzdr wszystkim |
Przede wszystkim nikt by im nie roocknął chara, bo to niemożliwe. Dalej idąc im dłużej Draco zwleka tym mniejsze mają szanse - Auroth leci z lv jak cholera, a inni też nie śpią. Jak grali to NP cały czas sie niepokoiło i nie expili, a to oznacza, że ich siła nie rosła. Jedyny błąd jaki Draco zrobiło to open battle.
Nie potrafię tego zboleć...
Mówisz, że Polacy nie są gorsi od Szwedów... Ktoś powiedział, że są? Nie... Poprostu tak się trafiło, że na tym serwie to oni dominują. Oczywistym jest, że zawsze może się to zmienić, ale jak już Olorion powiedział boją się... cóż... nie pochwalam tego, choć pewnie nie łatwo stanąć do walki. Btw... żeby coś znaczyć na jakiejkolwiek arenie to musisz trochę w tym siedzieć. Skoro ty grasz w Tibię 4 miechy, to nawet mając ten 80lv niewiele zdziałasz.
@Olorion...
... kilka słów do Ciebie. Jeśli naprawde było tak jak mówisz to respekt dla Ciebie. ;p Ja zatraciłem nadzieję, że w Draco są ludzie, którzy chcą walczyć. Fakt, bez armii nic nie zdziałacie... dlatego wartoby tych Xerenowych wojowników przekonać do powrotu. ;] Co wam szkodzi spróbować?
Pozdrawiam!