Cytuj:
...O ile nie będą mnie zniechęcać zachowania takich ludzi jak wymienieni powyżej.
|
Z czasem sie dostosujesz. Dobra metoda jest tez socjotechnika.
Prosty przyklad, siedzisz sobie na Mino Hell (to tam gdzie quest na... Urgh...), przychodzi Ci jakies niedopieszczone dziecko, zeby nie uzyc ciezszego slownictwa i zaczyna bic Ci potwory. Rozwiazanie jest bardzo proste i stosuje je regularnie na mainie (Guardy, Cyce, czasem jak mam humor to Dragi).
Poprostu krzyczysz (yell) taki tekts np.: "<nick jakiegos kolegi>, chodz na mino hell, jakis noob zbija mi potwory to go zblokujemy"
Oczywiscie najlepiej by bylo, gdyby kumpelbyl w poblizu i odpowiedzial podobnym krzykiem, np.: "Juz ide, mam pare box'ow."
Wtedy na 80% pasozyt sobie pojdzie. Jedyne co taki ceni to wlasne zycie i itemy, wiec pewnie sie wystraszy
