Zobacz pojedynczy post
stary 09-06-2006, 03:26   #45
Jarassimus
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 06 06 2006

Posty: 138
Domyślny

Ufff... to był ciężki dzień (a potem wieczór ;-). Treningów mnóstwo... ;-)

Dziś sobie trenowałem tą postacią na mainie (Jarassimus). Bowiem, oprócz klasycznego nabijania sobie doświadczenia, wraz z moim kolegą uczyliśmy się (a właściwie to ja się uczyłem - on w tym czasie nabijał sobie skill) sztuki, za którą nie ma ani punktów exp, ani żadnych skilli, a która jest ponoć bardzo ważna przy późniejszych walkach z silniejszymi potworami: blokowania ich. Taki sobie trollek przecież jest "mięciutki jak kupa" ;-), więc mogę sobie stać przy nim i go blokować, a on nic mi nie zrobi, no a w tym czasie kolega może trenować Distance fighting. Kurczę, tylko nie wiedziałem, że blokowanie to nie jest taka prosta sprawa. Od wielu, wielu lat bowiem przyzwyczaiłem się do grania na klawiszach kursora, a nie na klawiaturze numerycznej, a te pierwsze pozwalają poruszać się tylko w czterech podstawowych kierunkach. Tymczasem trollek sobie chodzi w tę i nazad, ja go wtedy blokuję dość łatwo, jednak wtem nagle robi kroka po skosie i... kaplica :-/ - łamie w ten sposób moją blokadę :-/.

Stąd kolejne pytania do Szanownych Tibijczyków (a pierwsze w szczególności do rycerzy):
  • Czy Wy zawsze gracie korzystając tylko z klawiatury numerycznej, a może poruszacie postacią klikając myszą na ziemię, czy jak? Oczywiście tak, żeby móc w każdej chwili bezproblemowo blokować potworka - czym sterujecie swą postacią?
  • Czy wszystkie postaci mają jeden i ten sam "algorytm chodzenia" czy może każda chodzi inaczej? Domyślam się, że jednak jest kilka tych "algorytmów chodzenia" niż jeden dla wszystkich postaci, ale wolę wiedzieć od bardziej doświadczonych kolegów.
  • Czy często blokowane potwory poruszają się po skosie? To dość ważne, żebym wiedział, czy mam pomału przyzwyczajać się do tego czy nie.
Dobrze by było, żebym jednak nauczył się tego blokowania na razie na niegroźnych trollach, bo potem na jakichś innych stworach, mój kolega może mieć problemy :-O - a w końcu, jeśli ma być ze mnie dobry knight, powinienem to dobrze opanować. ;-)

No dobra, a jutro będą ćwiczenia z Distance fighting (heh, jak w szkole wojskowej ;-D) - mój kolega dziś narobił mi i sobie po 200 strzał, więc jutro pójdę na "poligon" i będę ćwiczył. Tak tylko troszkę, ale wcale nie po to, żeby być mistrzem łuku. ;-)

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Jaryn
Ja też mam rookstyera i mam skille dista 18. Musze powiedzieć, że na niskim levelu mojego rookera (około 13 - 17) używałem bardzo dużo spearów. Ale teraz mam 23 level i musze powiedzieć, ze już w wogóle nie używam ponieważ mam odpowiedni dużo życia i dobre skille. Poza tym włocznie się niszczą i to mnie doprowadzało do szewskiej pasji. Według mnie najszybciej na rooku lecą skille fista. Odziwo nie potrzeba dużo czasu aby zrobić np. 20 skilla. Polecał bym ci kupić na swoim rooksyererze lf czyli fife fluidy. Można zanleśc takiego pana co je sprzedaje za 60gp sztukę. Naprawdę bardzo się przydają, po co rezygnować w połowie wybijania ps (Poison Spierów), minosów aż hp od rośnie. Bierzesz lf i siup. Juz masz wiecej życia.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Arcydemon
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Jarassimus
  • mam, oprócz tego trenować Distance fighting?
na rooku- nie, poprostu zaopatrz się w luk i strzały. distans sam sie wbije, szkoda czasu na trenowanie
na mainie- nie! knight zajmuje się TYLKO axe/sword/club fightingiem. i tylko na JEDNEJ z w/w specjalności się skup. :)

Cytuj:
Kurtka, no właśnie. Teoria wygląda tak: jestem sam i nie mam rodziny, pracuję i nie zarabiam mało - wszystko jest OK. Praktyka jednak jest nieco inna: pomagam w spłacie kredytu mojej Drogiej Przyjaciółce - jej sytuacja jest dość nieciekawa. Dlatego, póki co, nie bardzo mogę sobie pozwolić nawet na 90zł. Ale, wraz z kolegą rozważaliśmy już taką możliwość: ale w przyszłości.
lepiej poczekac. wbic lepszy level i większe skile. a póxniej juz możesz ZWIEEEEEDZAĆ tiquande, darashie, pustynie ankh :) Czyli to co tygryski lubią najbardziej :) bo po co masz mieć pacc jak skozystasz na tym tak, że zobaczysz kawałem pustyni, bo dalej nie pójdziesz, iż wiesz, ze dedniesz na pierwszym lepszym potworku :)
Dzięki za te wszystkie rady - na pewno bardzo się przydadzą. :-)

No więc, po dzisiejszych ćwiczeniach (mówię tu o postaci na mainie), kiedy wziąłem sobie powyższą radę do serca i porzuciłem trenowanie Axe i Club fighting, a zająłem się tylko mieczem - mój skill wynosi obecnie 36, a Shielding - dochodzi do 36 (brakuje tylko kilku procent). To, jak mi się wydaje, jest chyba niezły wynik jak na dopiero 13 poziom. ;-)

No dobrze, dobrze - wiem, że to jest dział o Rookgardzie, a ja się tu rozpisuję o mainie... Ale przecież podobne rady mógłbym stosować właśnie na Rook, choć, jak wiadomo, tam skille będą o wiele niższe. Po prostu, w Rookgardzie jest to wszystko prawie tak samo, tylko różnią się liczby. Dobrze gadam? ;-)

Dziękuję także koledze Smalmacioo za pewien prezent, jaki od niego dostałem (i z którego się ucieszyłem), a potem za miły kontakt w grze. A także dziękuję innym osobom, które w trakcie dzisjeszej mojej gry służyły mi swoimi radami (tu na forum oraz w Tibii). :-)

Przesyłam wszystkim ciepłe pozdrowienia.
__________________
Co mógłbym rzec o tym forum? Choć strona, na której ono jest "mieni się" tytułem supported fansite, dzięki pracy moderatorów jest to najgorsze forum, jakie w życiu widziałem. Mają oni bowiem w nosie użytkowników, ich prawa, a nawet sam regulamin. Uważają się za bogów, za nieomylnych. :-P

Nie będę się już udzielał tutaj i napisałem do Administratora priva z prośbą o usunięcie mojego profilu z bazy danych forum. Nie bedę tu siedział ani dłużej.

NA TYM FORUM PANUJE BEZPRAWIE!

Ostatnio edytowany przez Jarassimus - 09-06-2006 o 03:34.
Jarassimus jest offline   Odpowiedz z Cytatem