W ciągu jednego dnia zginąłem 3 razy...zdobylem pierwszy raz w życiu 20 lv, więc poszedłem se zatłóc fire devila ( na ghostlandzie), zatłókłem. Ide dalej i skręcam w korytarz do rota i nagle mi net siadl;/.
Nic to mówię ide po ciało schodze, a ktos zlurowal 4-5 ghuli i fd pod schody, i znowu nie miły napis.
Poszedłem sobie na valkirie lv odrobic dochodze do respawnu..........i net mi znowu siadł
