[Ulrek]

Boże, ja nie kapuję tych ludzi. Jak coś im się zepsuje w kompie to od razu "FORMAT C:"
ROBISZ TAK:

DLA WIN95 i WIN98:
1. Należy ściągnąć program Norton Commander, albo Volkov commander i zasadzić je gdzieś na dysk.
A) kopiujesz z płyty windozy katalog win98 (nie wiem jak jest na 95) na twardy dysk, ALE TYLKO WIN98. Przygotowujesz dyskietkę startową.
B) przygotowujesz dyskietkę startową z dosowymi driverami dla twojego cd-romu
2. Jeszcze w Windowsie: kasujesz najwięcej jak się da wszystko po kolei najpier moje dokumenty, potem program files a potem katalog windows. Jeżeli wywali że nie może czegoś skasować to wchodzisz do katalogu i kasujesz pliki krok po kroku. (polecam Total Commander).
3. Zasadzasz dysk startowy do stacji dyskietek
4. Restart
5. Czekasz aż się załaduje, na końcu powinno pojawić się A:\
Teraz dla wariantu A) Przechodzisz na dysk na którym zainstalowałeś Norton/Volkov Commander poleceniem np. C: , D: , E: , Wchodzisz do katalogu w którym zainstalowales NC/VC poleceniem cd \nazwa\katalogu
wpisujesz albo nc dla nortona albo vc dla volkova.
Teraz tak: ALT+F1 i ALT+F2 przechodzisz między dyskami. Poruszasz się strzałkami i enterem, klawisz F8 służy do kasowania. Najeżdżasz na katalog windows i kasujesz to co się jeszcze nie skasowało. Potem przechodzisz do katalogu do win98 (nadal nie wiem jak jest na win95) i uruchamiasz plik setup*****
Teraz dla wariantu B)
Jak wyżej z tym że odpalasz plik setup***** z płytki windowsa.

DLA XP i nowszych
1. Punkty od 1 - 5 wykonujesz tak samo (nie potrzeba tym razem dyskietki z driverami do cd-romu).
6. Po kasacji pozostałości winzgrozy wkładasz płytkę instalacyjną Sam_Wiesz_Czego, wyciągasz dyskietkę startową i wciskasz reset.


JEŻELI PO TYM MI KTOŚ JESZCZE RAZ POWIE FORMAT C TO NORMALNIE ZABIJĘ! :)