Te "białe pixele" jak nazwał to Koloda to nic innego, jak część pocieniowania. Właśnie tak sobie wyobrażałam mojego gryfa- miał mieć lśniącą i połyskującą sierść i myślę, że dzięki pocieniowaniu udało mi się osiągnąć ten efekt, a cienie poruszają się dlatego, że podczas animacji całe ciało się porusza, a w związku z tym każda pixela też.
Co do skrzydeł- chciałam aby się poruszały w ten sposób i się bardzo cieszę, że poruszają się tak, a nie jak skrzydła smoka, dlatego że bronię się przed wzorowaniem się na jakimkolwiek już istniejącym potworze [bo niedawno usłyszałam, że mój gryf kształtami przypomina smoka, z czym się nie zgadzam

]
Co do pracy Kolody: animacja jest sztywna, poruszają się tylko nogi i głowa, a tułów pozostaje w bezruchu. Widać, że nie postarałeś się przy tworzeniu kolejnych pozycji,w czym zgadzam się z Recsio. Poza tym powinieneś ożywić kolory, bo jak na razie wygląda to, jakbyś tego potworka wyprał w wybielaczu...Nie powiem, jest ładny, ale jakoś wizja nowej wersji słonia z rogami na trąbie mnie nie przekonuje. Na twoje szczęście nie jestem w jury
W każdym razie bardzo dziękuję za wszystkie komentarze, zarówno te bardziej, jak i te mniej przychylne

... w końcu o gustach się nie dyskutuje
