Herosi 5 - wielkie rozczarowanie.
Szczerze Nival mógł sobie dać spokój i po prostu wypuścić pacza do Herosów 3 zmieniający w Herosów 5 a zostawiający grafikę. I gra by szybciej chodziła i sterowanei byłoby lepsze.
Zarzuty: zacznijmy od standartów czyli:
1) kompletnie niezrównoważone zamki. Właściwie można sobie odpuścić grę Inferno i Dungeonem. Natomiast jak zwykle Heaven i Necropolis wymiatają.
2) Sterowanie praktycznie z dupy wyciągnięte. Na mapie świata czasami zdarza się nie trafić w resourca. I co mi z tego że wszystko jest 3d skoro w czasiw walki nie mogę sobie dowolnego miejsca przybliżyć? Albo kamera zamiast ładnej animacji pokazuje kaktusa
3) Znowu olany bohater. Właściwie nie opłaca się robić bohatera do walki, bo i tak mocniej uderzysz z czarów a co ważniejsze szybciej będziesz mógł jeszcze raz walnąć.
4) Niby duże mapy, ale okazuje się że jednak małe. Zrobiono za to bardzo brzydki myk, czyli obcięto ilość punktów ruchu.
5) Brak paska z MP. No kurna ile to jest? 5 na 20 pikseli? I szkoda im.
6) Grafika. Ani ona ładna ani porządnie zrobiona. Grafika miast dobija. Owszem jest ładnie, ale weź tu cokolwiek szybko znajdź.
7) Jednostki. No cóż niektóre wydają się kompletnie nie potrzebne (jak smoki u Nekromanty, Hydry w Dungeonie), a niektóre totalnie przegięte (duchy od Nekromanty, Hunterzy u Sylwanów, i połowa jednostek Heaven).
8) Komputer oszukuje.
9) Magia. Dziiiiiwna, a jednak bardzo przydatna. Chociaż działania teleportu nadal nie rozumiem.
10) Skille jednostek. Chłopaki się nie postarali, niektóre wyjątkowo przydatne (oplątanie, fireball). Inne nie wiadomo po co (chociażby atak Hydry, bo zanim ona dojdzie do wroga to już jest po bitwie).
Tyla. Ogólnie rozczarowanie.