@ Bartol1, wszyscy:
Cóż. Jest w tym trochę racji, nie ukrywam. Miałem w sumie wątpliwości, czy tak to zrobić, ale usprawiedliwiam siebie, bo było wiele ostrzeżeń i bardzo niewielkie efekty.
A jeśli chodzi o odpowiedzialność zbiorową: cóż - czasem tak w życiu bywa, przykro mi. Poza tym nie było żadnej próby współpracy ze strony "tych dobrych", bo jak ktoś wkurzony zaczął przeklinać i wyzywać, to ktoś następny też go zwyzywał, następny go przeklął, dwóch kolejnych olało, ale piąty podchwycił temat i zbluzgał itd., aż w końcu dwie strony dalej ktoś powiedział "przestańcie się kłócić" - taka była reakcja osób wypowiadających się w tamtym temacie. Poza tym potrafię odróżnić osoby wypowiadające się naprawdę destrukcyjnie od pozostałych - one dostawały bany i nie wliczałem ich do oceny zachowania użytkowników wypowiadających się w tamtym temacie.
Dlaczego w ogóle przekleństwa na forum? Juz bardziej rozumiem w rl - sytuacja szybko się toczy, trzeba szybko zareagować, czasem wymknie się przekleństwo. Ale na forum? Zbiera się na przekleństwo? - odczekaj minutę, dwie i wtedy napisz posta. Upominajcie się nawzajem, zwracajcie sobie uwagę, żeby utrzymać wysoki poziom forum.
Podsumowując powiem, iż pomimo tego, że odpowiedzialność zbiorowa za coś takiego może wydawać się nie na miejscu, to jednak uważam, że przydała się taka interwencja dla oczyszczenia atmosfery jako druga szansa na stworzenie normalnego tematu. Przy okazji poważniej podejdziecie do regulaminu i apelu o zachowaniu wysokiego poziomu wypowiedzi na forum, zamiast obrzucać się błotem.
Pozdrawiam
__________________
Emerytura... Dzięki za wszystko.
Ostatnio edytowany przez Raynold - 19-06-2006 o 12:18.
|