Cytuj:
Oryginalnie napisane przez SkiLo
Kumpel zaczal grac w tibie za moja namowa. Ma pallka 9lvl i kiedy tylko jest sam pare metrow od miasta (Thais) to odrazy zaczyna jakis nOObowaty pk-er go bic (mniej wiecej 10-20lvl). Zaatakowany byl juz chyba z 8 razy, z czego 3 razy padl, a raz fuksem zdarzylem dobiec i mu uh-em pomoc, a pozniej ubilem oprawce.
Czy naprawde teraz tak ciezko jest pomimo systemu banowania?
|
moze niech zacznie grac na non-pvp i nauczy sie grac a dopiero potem na pvp?