Demon, demon i jeszcze raz demon. Chociaz mam dopiero 61 lvl z oby dwoma mialem do czynienia. Warlock to nie byl dla mnie zbyt straszny przeciwnik O.o klepal mnie za ~150 co chwila jakies tam combiki nie za mocne lecialo po ~200 i uhalem sie spkojnie ...Demon to co innego u niego z full hp na wjazda mialem nie raz reda takie combo bije ...tam na 1 stronie powiedzial Gremlin ze meelee demona siega nawet 500-600 w w pelni opancerzonego rycerza - no nie przesadzajmy :/ mysle ze okolo 400-450 max. Na demonie uham sie nerwowo co 300 hp straty a na wrl spokojnie sie uhalem wyczekiwalem na yellow i uh . Demon wygrywa z wrl. moje zdanie cya pozdrawiam
|