Eh, ja jestem takim lowlvl i nie mam latwo...
Wszedlem na maina z 8lvl i plecakiem kasy wybralem niefortunnie Thais nie bedac swiadom ze tak niebezpiecznie. Wyszedlem ledwo ze swiatyni skierowalem swoj wzrok w strone depotu i bummm... I'm dead... :/
Spadlem na 7lvl i stracilem plecaczek... Potem odbilem sie minimalnie od dna ale wciaz nie mam nawet tych 100gp azeby kupic pierwszy spell. Jestem od 2 dni na mainie a mialem stycznosc z pk - z zakonczeniem wiadomym... - 5 razy...
Nie wyzywalem, nie kradlem, nie zabieralem nikomu postaci, nic nie robilem co mogloby kogos zdenerwowac...
Teraz zastanawiam sie nad przeniesieniem sie do innego miasta - bo chyba to mozliwe? - jednak z drugiej strony tu juz wiem gdzie moge lekko poexpic na mino i wogole wiem gdzie jestem.
Trudne sa poczatki, tym bardziej jak sie wybralo sorcera i nie mam znajomosci... :/
|