Czyżby się zaczęło?
Czyżby Alliance, widząc, że może liczyć na jakieś wspracie, przestało kompić w pz, i ruszyło do ataku? Chyba, że widząc, iż na element zasoczenia nie mogą już za bardzo liczyć, postanowiło wykorzystać tą resztkę... która im została...

__________________
"Yossarian ani razu nie przyszedł pomóc przy budowie, za to później, gdy klub już ukończono, przychodził bardzo często, urzeczony tym dużym, pięknym, nieregularnym budynkiem krytym gontem. Była to rzeczywiście wspaniała konstrukcja i Yossariana przepełniało uczucie niekłamanej dumy, ilekroć spojrzał na nią i pomyślał, że nawet nie kiwnął palcem przy jej wznoszeniu."
Paragraf 22, uczymy sie czytać.
|