Cytuj:
|
Oryginalnie napisane przez jastr
Wogóle zawaliliście na początku już. No ale cuż z drugiej strony co mieliście zrobić. Jedynym rozsądnym wyjściem byłoby po prostu sobie odpuścić hydry (no cuż magia non-pvp). Bo hunt hydr to nic ciekawego więc na co oni niby mieliby się patrzeć i zawsze ZAWSZE trzeba mieć czystą drogę ucieczki/wyjścia. To knight miał loorować hydry a nie jakis ms którego wogóle nie powinno tam być. Wasza trójka zachowała się dziwnie  Przeciesz te nooby nawet gdyby was nie strapowały to mogły by wam przeszkadzać w expieniu + kradzież loota. Tak samo ten sorc "bedę walił z wanda" czy jakoś tak to była wasza kolej (tylko te non pvp cuż nooby są wszędzie ale nooby + non pvp to..... zgroza). Jak widzę wszyscy krytykują zachowanie knighta hehe ludzie winny był sorc a nie knight. Biją hydrę widzi że idzie druga( jak widziałem filmik to ja już jak ten ms zloorował 1 to bym wiginał z tamtąd) knight zrobił to co powinien czyli spier.... a sorc co ... będzie walczył??? to nie roty tu 1 nie wystarczy. Bloker lvl też jak na hydry to trochę przy niski. Który on tam miał lvl 46?? chyba i co 2 hydry miał blokować i jeszcze odciągać je od shooterów. Jeden shooter uciekł a 2?? mógł uciec i było to widać na filmie jak knight przesuwał tych noobów on mógł spoko za nim iść mana shield i by wyszli. |
Byłem kiedyś kumplem sobie popatrzeć staliśmy na wejściu i nieprzeszkadzaliśmy huntującym, nie mówiąc już o kradzieży loota.
Nikomu to nieprzeszkadzalo. Myślałem ze oni też coś w tym rodzaju.
Dobra mniejsza o to że sięniekapliśmy o co chodzi.
Wyjaśnię teraz moje zachowanie.
Jak się pojawiła druga podeszłem w stronę wyjścia puszczając moich kompanów przodem. Jednak wyjście było zablokowane i jeden poszedł w prawo uciekając przed hydrą a drugi w dół. Postanowiłem pomóc temu na dole poszłem za nim jakoś udało mu się podejść do wyjscia przesuwałem ludzi i w końcu udało mu się uciec. Zeszłem na chwilę na dół i wróciłem po druida.
Niestety był za daleko a drogę do niego odgradzał mi bubba i dsy.
Więc proszę mi nie mówić że jedyne o czym myślałem to ratowanie swojego zadka, gdyż próbowałem pomoc kumplom.
Może nie wyszło mi to za dobrze, ale był to 1 hydra hunt i nie było tam pola do manewru.
Dbam o kumpli raz padłem na dragu uhając kumpla zamiast mnie, drugi raz w mintwalin kiedy biegłem pomóc koledze i zamiast uha uzyłem gfb zeby mu pomóc.
Dzięki dla ludzi którzy mnie rozumieją.
@always hunted.Po 1-miał 3 sd a tyle by niestarczyło na hydrę.
Po 2- rezerrwacja na tibia.com to najlepsze co można zrobić w sprawie hydrahuntu(na refugii)
Jeszcze jedno: kolega mówi ze rozmawiał z osobą która miała huncić przed nami. Dlaczego ich tam nie było? Buubba i ekipa.
Apeluję do wszystkich graczy z Refugii: trzeba coś z tym zrobić.