Zrozumiałbym
wiecie co-
rozumiem 3 gości słabszych zebrało się zabiło mnie dla expa,
Rozumiem gośc zabiłmnie bo wracałem z lootbagiem i wiedział że mam kase
Rozumiem zabili mnie bo zaczełem bić się z gościem (mimo że on zaczął)
I wreszcie NIE ROZUMIEM gość silniejszy zabija mnie po tym jak wywaliłem mu wszystko co mam!
Troche podrośli i już szpanują! Co do Master of Dragon- ma racje szwedzi są hamscy! 99 na 100 zabije słabszego który nic nie ma... Ja raz miłem szczęście bo spotkałem tego 100 ale następne 7 mnie zabiło, a 2 próbowało!
Poco otworzono ten temat? Jak uważasz że bez powodu to po co tu piszesz?
Co z tego że ktoś jest niedoświadczony? PACC odrazu musi go zabijać? przecież musi się jakoś nauczyć grać bo brat znajomego zaczynał grać w tibie jak miał lat...8 i nie zanł angielskiego i nie wiedział co to np. non pvp i czemu muszą go zabijać bo był niedoświadczony?
Płacą więc mają... Owszem ale nie muszą niepozwalać innym grać... Ja jak bym był silniejszy bym pomagał słabszym a nie zabijał ich. Znam PACCow ktorzy zabijaja kozaków i są normalnymi ludźmi pozwalającymi grać innym!
Rozpisywałem się a wy i tak zaczniecie mnie tyrać...
|