Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Matek
Widze, ze wszyscy uwazaja, ze sportowiem musi byc swietnie przygotowany fizycznie, przynajmniej raz na tydzien biegac w pol-maratonie i nie moze wygladac jak lamus?
To rozumiem, ze zawodnikow sumo nie mozna nazwac sportowcami? Otyli, ledwo sie ruszaja, ani razu nie podniosa sie na drazku a ich jedyny trenin opiera sie na zarciu. A co najsmieszniejsze, przed kazdym pojedynkiem modla sie do jakiegos smiesznego bozka.
Rozumiem takze, ze zawodnik uprawiajacy lotnictow sportowe nie jest sportowcem? Przeciez on sie tam WOGOLE nie rusza;] Zero treningu fizycznego.
A wszelkiego rodzaju sporty samochodowe? Formula 1 np? Jezeli trzeba tam myslec to nie wiecej niz na turnieju takiego CSa;]
Jezeli uczestniczymy w jakims turnieju gry komputerowej to j
Jezeli ludzie grajacy w zoske, chinczyka czy badmintona moga byc nazywani sportowcami dlaczego nie gracze CS i innych gier komputerowych? Tworzycie tutaj jakies smieszne steretypy, ze gracz nie moze byc sportowcem;]
|
Oj zdziwiłbys się, sumo wymaga treningu fizycznego ;-).
Cytuj:
No i jeszcze denerwuja mnie ludzie (patrz, np. Dobo), ktorzy gracza/informatyka/czy kogos kto komputer traktuje jako hobby widza TYLKO jako lamusa w okularach. Otoz jednym z moich glownych zainteresowan jest komputer, ale nie przeszkadza mi to np. codziennie plywac, grac w kosza czy cwiczyc. Ogolem: LOL.
|
Nie LOL, sprawdza się bardzo często. Pozatym nie mówie o "przeciętnym użytkowniku komputera" jakim zapewne jesteś ty, ale o kimś kto będzie traktował komputer jako sposób na zycie, będzie poświęcał na "trening" dużo czasu itd.