Było to dość dawno ( moje pierwsze spotkanie z Tibią) wogóle nie wiedziałem gdzie co jest. Lałem se gobliny, ide sobie a tu nagle hunter ;/ Uciekam, potem otwieram baga z hmm i strzelam. Padłem. Z własnej głupoty i nie umiejętności grania. Ale i tak grałem dalej... przez jakiś czas ;P Miałem 9 lvl
