He he, wiecie co...
To mi przypomina czasy lądowania na księżycu. Młodzi ludzie się cieszyli i gratulowali, a starsi tylko kręcili głowami i mówili że to niemożliwe, ze to tylko podpucha. Tak samo IMHO jest teraz
Poza tym, wydarzenia sportowe są wspierane przez państwo. To właśnie temu ma służyć ta petycja, nie nazywaniu każdego maniaka gier sportowcem. Tu chodzi jedynie by państwo zaczęło wspierać takie eventy... (no ale po co czytać tą petycje, no nie?)