No kvrwa Hoom, gadaja o tym caly czas, a ty wypadasz z tekstem:
Cytuj:
z przygotowaniem i wysilkiem fizycznym, na ktorym opiera sie SPORT
|
No cholera jasna, gdzie jest napisane/powiedziane ze sport opiera sie TYLKO na wysilku fizycznym? A tenis stolowy? No niby sila fizyczna jest jako taka, bo odbijasz pileczke, ale liczy sie: technika/szybkosc/refleks (gdybys nie zauwazyl: tak jak w grach komputerowych). Twierdzisz, ze uznanie pingponga za sport bylo pomylka? Nooo, ciekawe, nie powiem. I nie wyskakujcie mi z tekstami typu: "co ty gadasz ziom, ty nawet nie wiesz jak mozna sie spocic i zmeczyc podczas takiego meczu!". No wiec ja doskonale wiem. Tak samo meczysz sie podczas kilkugodzinnej sesji w CS'a czy ET. A czesto pocisz sie nawet szybciej niz podczas innych wysilkow fizycznych. Stres, adrenalina, nerwy, rywalizacja - czy to nie sa podstawowe cechy sportu? I nie pieprz mi, ze zeby byc ProPlayerem nie trzeba przygotowania bo to glupota. Nie gadajcie tez, ze trzeba grac conajmniej 12h dziennie i czasem nocki robic - to jest popadanie ze skrajnosci w skrajnosc. Czy np. sprinter biega codziennie po 8h? Czy moze on sie wcale nie przygotowuje do zawodow i biega spontanicznie lodowka - telewizor? Tak, wiem to nie to samo, ale przedstawilem to tak zeby wszyscy zrozumieli - bo niektorzy wciaz sprawiaja wrazenie jakby do nich nic nie docieralo.
A z Dobem sie na pewno nie zgodze - to tak dla zasady ^.-
W skrocie: Tym co nie moga tego zrozumiec, krzyz na droge (w przypadku Doba odwrocony krzyz) i milej reszty zycia w zamknietym na nowe idee swiecie. Pozdro, juz sie tu nie wypowiadam, nerwy mi siadaja.