Co drugi post to jest post typu "A co to da..."
Sorry ludzie, ale z takim podejściem to Polska daleko nie zajdzie... warto próbować, a nóż widelec coś jednak to da! Skąd wiesz, czy ich coś nie tknie i nie zaczną czegoś z tym robić...
Osobiście proponuję naskrobać petycję w pinknym engliszu, są odpowiednie portale gdzie można takową petycję zamieścić. Tyle, że trzeba będzie nawiązać "współpracę" z innymi fan'site z zagranicy (tibiabr.com; tibianews; tibia.de) ponieważ wątpie by u nas, ci których ta petycja dotyczyła ją podpisywali... Jeśli tego się troche nazbiera to kto wie?
