[Naharth]

*przede wszystkim najwazniejszy jest komentarz twojej postaci. Żeby być !NAPRAWDĘ! fajny musisz być buntownikiem-samotnikiem, który brnie przez życie szukając prawdziwej filozofii. Dlatego też proponuję następujący opis "I retired tibia, due to the boredom. Life is a beach, get used to it or die suffering!"

Dla mnie komentarz jest (nie) najwazniejszy, ale wazny. Mam nawet wpisane "Tibia sVck" - bo tak mi sie podobalo. I nie, nie retired due to boredom, tylko dlatego, ze mialem ciekawsze rzeczy do roboty. ;p

*Pamiętaj! Nie możesz mieć premium account. Prawdziwi "twardziele" jadą na faccu i wcale się tego nie wstydzą. W końcu płacąc za przyjemność jesteś mięczakiem, prawda?

Nie mam i prawdopodobnie nigdy nie bede mial. Dlaczegoz? Bo musialbym na niego zarobic. Mi mamusia nie zasponsoruje premium account w kretynskiej grze komputerowej, a dobroczyncow nie ma zbyt wiele na tym swiecie. Zreszta nigdy mi nie przeszkadzal facc. Bo jestem twardzielem. ;p

*Kolejna rzecz to level. NIE może być wyższy niż 35. Jeżeli masz wyższy level, oznacza to, że jesteś uzależniony od Tibii, oszukujesz, kradniesz, bluźnisz, śmierdzisz oraz nas*ałeś kiedyś sąsiadowi na wycieraczkę. Możesz być naprawdę fajny tylko jeżeli Tibia znudziła się przed osiągnięciem 35 levelu.

Nie znudzila, ale nigdy nie osiagnalem 35 levelu, utknalem na 34, pewnie dlatego, ze polowa rzadzacej gildii mi sie odgrazala, za niepoprawne politycznie stwierdzenia(dotyczace oczywiscie tego co robia =P). Jesli ktos ma wyzszy, to co mi do tego? Niech sobie ma. No i moj znajomy mial wyzszy level i NIGDY nie nasral mi na wycieraczke.

*Mamy już ogólny profil "fajnego forumowicza". Teraz wystarczy dopracować pewne szczegóły. Zero ekspienia, zero questów, logujesz się TYLKO po to żeby pogadać ze znajomymi.

Ekspowalem, malo, bo malo. Questy robilem, bo byly zabawne. A logowalem sie w miare mozliwosci, aby pogadac.

*Przedostatnia sprawa to ilość postów. Pakuj tyle postów ile wlezie. Najlepiej znajdź jakieś mało uczęszczane forum i zaspammuj je jak tylko sie da, żeby twój licznik postów przekroczył magiczną liczbę 500 a najlepiej 1000. Pisz codziennie przynajmniej 20 postów. Odpowiadaj na każdy nowy temat na forum, a jak robisz własny temat to odpowiadaj za każdym razem jak ktoś coś napisze.

Mam 700 postow na tibia.com . Ale zauwazmy, ze Morgana istnieje juz okolo rok i 3 miesiace, co daje mi jakies 1,65 posta na dzien. Nie odpowiadam na kazdy temat, nie odpowiadam, jak tylko napisze. x(

*I to już koniec. Jesteś fajny. Możesz spokojnie wypisywać na forum najrozmaitsze pierdoły, wrzucać na cały świat, krytykować ludzi, państwo (najlepiej własne), polityków, olimpiadę, wybory miss universe, czy najnowszą telenowelę. Nie musisz liczyć się z nikim. A dlaczego? Bo jesteś fajny. Teraz możesz odpowiadać na każdy thread wyśmiewając jego twórcę. Jeżeli ktoś się tobie sprzeciwi to wyśmiej go za to, że nie umie mówić po angielsku, ma wyższy level od ciebie, albo za to że ma w komentarzu kawałek wiersza. MOŻESZ to zrobić! A dlaczego? Bo jesteś fajny.

Tego tez nie robie. Aczkolwiek, jak mam cos do powiedzenia, do popsioczenia na jakiegos brzydkiego high level, to baaaaaaaardzo chetnie. Szczegolnie, jesli ten koles na przyklad kiedys zabil mnie/mojego kolege/babci ojca/ albo cos w tym stylu, to zdecydowanie napisze. Ale jesli podejmuje polemike z tym, co napisalem, to tez chetnie mierze swoje racje.

A teraz niech mi pan powie, co zalozyl ten temat w swej laskawosci, czy jestem fajny, czy niefajny? Bo mam metlik w glowie. =(

btw. nie oznacza to, ze mi sie temat nie podobal, bo jest okay. Tylko czemu te uogulnienia. Ktos ma facc, duzo postow, nie ekspuje, nie osiagnal 35 levelu, fajny opis (albo ciekawy/robudowany etc.), loguje sie by gadac - co Ci do tego? Daloby sie mnie podciagnac pod wiekszosc tych podpunktow, ale nie sadze, abym robil cos zlego. Nikt, ale to nikt jeszcze mnie spammerem nie nazwal. Mimo 700 postow. Debilem, mimo tego, ze mialem level 34, idiota, bo nie mam pacc. No i nie podoba mi sie ten a la policzek od Ciebie. x(