Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Smetana
Nie wiem skąd stereotyp u większości z was ze lo to kierunki tylko humanistyczne :/. Przecież klasy mają różne profile. W Krakowie praktycznie kazdy kto jest dobry ze ścisłych przedmiotów idzie do porządnego liceum, a tylko słabsi idą do techników.
|
No ja po liceum lapiacym sie do top^ ilestam w Polsce na studiach moglem sobie w d*** wsadzic wiedze wyniesiona z: j.pol, biola, fizyka, matematyka i inne smiecie, z checia zamienilbym wszystkie kierunki niehumanistyczne ktorymi mnie meczyli ( vide mat i fiz na wielce niewystarczajacym poziomie ) na 1 semestr logiki albo podstaw teorii obwodow.
W liceum takie rzeczy jak elektrostatyka, magnetyzm, polprzewodniki czy rachunek calkowy sa, ale w tak szczatkowym wymiarze ( co prawdopodobnie nie zalezy nawet od szkoly i moze byc jeszcze bardziej okrojone w aktualnym systemie nauczania ) ze na studiach wszystkiego trzeba sie uczyc od zera ( mowa oczywiscie o kierunkach technicznych ). Sprawdza sie znana zasada ze jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego, dlatego licealisci maja na studiach technicznych mocno pod gorke, chyba ze wybieraja jakis malo ambitny kierunek ( np legendarne na AGH odlewnictwo ).
IMHO samo liceum nie gwarantuje tez latwego startu na uniwerku, z powodow wymienionych powyzej.