Puff... Ja nie zakładam koszulki, włączam wiatrak, zaciągam rolety i sączę zimne piwo albo Pepsi z lodem... Idealny sposób... A jak nie to nad jeziorko, zimne piwo i piękna kobieta u boku... Czegoż chcieć więcej? I również wolę upał niźli mrozy i śnieg!
