Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Quezacoatl
Mimo to przytoczę jeszcze jeden argument... Twierdząc, że e-sport nie może być sportem możecie skrzywdzić niektórych ludzi. Jeżeli ktoś nie nadaje się do wysiłku fizycznego, nie ma talentu ani umiejętności do gry w szachy itp. a jedyną rzeczą jaka mu dobrze idzie jest przechodzenie (wygrywanie) rozgrywek komputerowych. (oczywiście pomijając że jest on anemikiem o grubych okularach, bo przecież każdy kto korzysta z kompa tak wygląda, no nie? ach te stereotypy) Nie ma on szans sprawdzić się na arenie "sportu" ?
|
Jak ktoś nie jest w stanie uprawiać sportu, bo po prostu nie ma do tego smykałki, to trzeba go w sztuczny sposób podnosić na duchu? Że jak dokopie zapaśnikowi w Kwaka, to że jest lepszy?
Ja rozumiem, że każdy ma jakiś kompleks - ale twój argument jest po prostu głupi, bo to jak wprowadzenie osobnej miary oceniania smaku dla potraw kucharzy, którzy spieprzyli ją na wszystkie sposoby. "Bo nie mają zdolności do prawdziwego gotowania, to co z tego? W końcu nie możemy im odbierać szansy na wykazanie się w gastronomii!". A potem się dziwicie, że lekarze nie wiedzą, ile jest dwa plus dwa, a co dopiero, jak się zszywa brew albo operuje serce.
Cytuj:
Kiedyś zostało powiedziane, że sport powinien zawierać tyle dyscyplin, by każdy mógł się w nim sprawdzić. Czy wy chcecie odebrać ludziom szansy zostania sportowcem, tylko dlatego ze jeżdżą na wózkach inwalidzkich?
|
Inwalidzi i osoby niepełnosprawne mają akurat własne igrzyska olimpijskie i to jak najbardziej popieram w ramach wyrównania szans (poza tym, wśród niepełnosprawnych są ludzie, którzy byliby w stanie uczestniczyć chociażby w zapasach gdyby nie np. paraliż albo brak kończyny). Nie można porównywać inwalidów do osób, które są po prostu słabe sportowo i nie mają do tegoż predyspozycji.