Ja gram w Tibię jak mam ochotę. A mam ją rzadko

Tibia to potworny pożeracz czasu, bo trzeba strasznie dużo grać aby coś osiągnąć i można to wszystko szybko stracić np przez wyłapanie deda co mnie dobija totalnie i mam Tibię na rok z głowy

Z tego powodu mogę śmiało stwierdzić, że nie mam nałogu zwanego "Tibia" xD