Ja patrzę - leją Sorcera na 9x z red skullem. koles biegal w caly czas ta sama trasa w poblizu lasu. Miałem przezroczyste sprity, patrze - bag pod drzewem sie pojawil. Kolesie ubili, wk***ili się, że nic nie ma. Poszli. Ja skok dfo baga. Royal helmet, golden armor, crown legi, bohy, demon shield, wand of inferno.

Tak się darłem z uciechy, ża matka zawiozła mnie do lekarza - przez 3 dni po tym mówiłem szeptem.

ale nigdy tego nie pożałowałem.