Stonoga ma swiętą raje. A ty co? Znasz wszystkie książki że mówisz że takiej nie ma? I co zatkało nie? Ja wam powiem wszystkim i zapamiętajcie to! Bo są pewne rodzaje ludzi tutaj ( na tym forum i wogule) którzy piszą za pierwszym razem: "Ja nie wiem czy to pomoże...ale zawsze coś... a i wiecie... bo to może być tak że..." a potem porucają to w cholere...bo jeszcze inny wchodza i mówią: "ale wy nooby jesteście... nie da sie tego zrobić... ten qest jest zamknięty... to tylko tak dla ozdoby... nie uda sie wam" i ci którzy pokładają w tym jakąkolwiek nadzieje albo zaprzestają odrazu po jednym taki poscie albo po pięciu takich. A skąd wy do cholery możecie wiedziec czy cos jest a czegos nie ma. Ci co w to wątpią swoją wiedze zazwyczaj opierają na: 1.niezrozumieniu tego co tu piszemy 2. znalezieniu książki i zrozumieniu w niej tylko tego że Dixi jest pracioteczną wnuczką ze strony ojca matki stryjecznego brata

3.widzeniu ze jest na wyspie i nie ma magicznych bucików które by przeniosło ich do ss-a 4.na lenistwie I TYLE WAM POWIEM DZICIAKI MARNOTRAWNE!!!

niektórychto mam serdecznie dość... niepodoba sie to nie wchodź, nie ruszaj, nie dmuchaj, nie tykaj,nie oddychaj, nie pluj, nie zakłucaj porządku tego forum!!!!!!!!
To tylke pozdro
