[Tropical]

Przed chwilką grałem sobie i gdy zabiłem niedźwiadka podszedł do mnie PACC 14 lvl i napisał do mnie:Nie wiem, czy mogę pisać nick, więc dla pewności nie napiszę. Zamiast jego nicku użyłem "on"

on: czy chcesz rozwiazac ze mna zagadke
on: na spike sworda
21:40 Tropic: taak
on: bedziesz mial pacca?
21:40 Tropic: nie wiem, a co?
on: bo potrzebne sa pacci
on: tylko nie takie brednie ze z fista minosa
on: czy cos
on: ;P
21:41 Tropic: a co wiesz?
wiec tak
on: raz dziennie
on: respi sie wolf
on: co wazy 100 oz
on: szkielet
on: trzeba go wymienic
on: u pacc npc na klucz
on: klucz otwiera jakies drzwi tylko jakie
on: ;]
21:42 Tropic: a wiesz jak wymienic?
on: taa
21:42 Tropic: jaki jest dialog?
21:42 Tropic: i u jakiego npc?
on: bede wiedzial
on: wkrutce
21:43 Tropic: a powiesz?
on: bnom
on: tylko szukam kto mi to pomoze zrobic

tak przebiegała moja rozmowa z nim. <on sam mnie zaczepił>

/EDIT\

Jeżeli to nie Pic na Wodę, to postaram się robić jakieś SS'y z tej przygody. Postaram się również o dialogi z "nim". Oczywiście będę zdawał relacje z wypraw po "skarb". Skoro powiedział, że "wkrótce nędzie wiedział co robić" to raczej musi mieć jakieś wiarygodne źródło.