Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Thero
No to ja coś mądrego powiem: Nacjonalizm od patriotyzmu różni się tym, że w patriotyźmie toleruje się inne narody.
EDIT: Powiem jeszcze, że rzygać mi się chce jak czytam co tam powypisywano.
|
W sumie masz racie do dzieci w wieku 14 lat słowo : patriotyzm miłość do ojczyzny nic nie znaczą ,, przerażamnie to że ludzie nie myślą o swojej ojczyźnie
nie znają Hymnu Narodowego , nie wiedzą kim był Piłsudski , Roman Dmowski nie
znają daty odzyskania przez POLSKĘ Niepodległości itp. Właśnie dzięki takim stroną młodzież uczy się miłości do Ojczyzny i edukuje.
Jestem Polakiem - więc mam obowiązki polskie: są one tym większe i tym silniej się do nich poczuwam, im wyższy przedstawiam typ człowieka.
Bo im szerszą stroną mego ducha żyję życiem zbiorowym narodu, tym jest mi ono droższe, tym większą ma ono dla mnie cenę i tym silniejszą czuję potrzebę dbania o jego całość i rozwój. Z drugiej strony, im wyższy jest stopień mego rozwoju moralnego, tym więcej nakazuje mi w tym względzie sama miłość własna. Na niższych szczeblach moralności postępowanie człowieka względem bliźnich, o ile nie wypływa z życzliwości dla nich, uzależnia się wyłącznie od obawy odwetu, kary, czy to w życiu doczesnym, czy w za-grobowym. W miarę wszakże cywilizacyjnego postępu coraz wyższe postacie miłości własnej kierują naszą moralnością. Człowiek cywilizowany nie postępuje nikczemnie dlatego przede wszystkim, że zanadto siebie samego szanuje. To poszanowanie samego siebie wytwarza też odpowiedni stosunek do własnego narodu. Poczucie swej godności, które zabrania człowiekowi kraść lub żebrać, nie pozwala mu również korzystać z dóbr narodowych, nie dokładając nic do nich od siebie, nie pracując nad ich pomnożeniem i nie biorąc udziału w ich obronie. /.../"
Roman Dmowski, Myśli nowoczesnego Polaka