Patryjotyzm... Czymże jest patryjotyzm? W dzisiejszych czasach patryjotyzm to dla mnie poprostu drwina bo jakże można być patryjotą w takim kraju? Żyje we mnie jeszcze jako taki tzw. "lokalny patryjotyzm" tzn. lubię w miarę swoje miasto za jego klimat i to wszystko... A nacjonalizm - cóż, móię temu kategoryczne N I E! Niezdrowe poglądy homofobiczne, antysemickie, faszystowskie itp. itd. etc... Nic przeciwko nikomu nie mam (chyba, że wejdzie mi w drogę bądź będzie mnie denerwował ; ), a jak dorwę wszechpolaka to udupię, zgnoję i zrobię z niego publiczne *****sko.
P.S. Przepraszam za niebzyt stosowne słownicto w tym poście ale same takie wyrażenia na usta mi się cisną kiedy myślę o organizacjach typu Giertych Jungen
