Troche moich przygód z IX.500

.
2 tyg. temu przegrałem z ostatnią drużyną w lidze 1:0(spadłem na 5 miejsce), zniechęciło mnie to do HT, ale cóż ustawiłem troche inny skład na następny mecz i wygrałem 5:0

. Następnie z tą samą drużyną rozegrałem sparing, ja rezerwowym składem, oni praktycznie tym samym którym grali w lidze. Wygrałem 4:0 i przy okazji "odkryłem" nowego napastnika. Podbudowało mnie to i zachęciło do dalszej gry. Czekał mnie mecz z Vice liderem, który odbył się dzisiaj. Moja drużyna zwyciężyła 4:2(4:0 w pierwszej połowie). Awansowałem na 4 miejsce. Co ciekawe lider przegrał 2:0 z ostatnią drużyną tabeli. W ten sposób mam jeszcze szanse na awans. Trace 3pkt do lidera, a następny mecz właśnie z nim. Ostatnio w mojej lidze "czołówka" przegrywa z outsiderami

.
ps. To mój pierwszy sezon w HT, przejąłem drużyne w połowie sezonu.